Jak są wakacje, to musi być woda. Morze, jezioro, rzeka, cokolwiek. Też tak macie? Zabierając psa na wodne wakacje warto znać kilka zasad, które sprawią, że wypoczynek będzie nie tylko przyjemny dla Ciebie i Twojego czworonożnego przyjaciela, ale przede wszystkim bezpieczny.

1. Nie zmuszaj

Wyobraź sobie, że nie masz ochoty na kąpiel. Nie lubisz wody albo się boisz. Albo tysiąc innych powodów. Znajomy namawia cię na kąpiel, odmawiasz stanowczo, a on… wpycha Cię z pomostu do wody. Pokochasz pływanie? Pójdziesz następnym razem z tym znajomym na pomost? 

Dlatego dla mnie to najważniejsza zasada. Nie każdy pies lubi pływać. Nie każdy umie! Znam takie, które nawet łapy nie chcą zmoczyć. Robienie czegokolwiek na siłę przyniesie dokładnie odwrotny efekt. 

2. Bądź cierpliwy, czyli jak nauczyć psa pływania

Wiedziałeś o tym, że pies wcale nie rodzi się z umiejętnością pływania? Owszem, większość z nich robi to instynktownie i daje radę. Ale nie zawsze tak jest. Jeśli chcesz, żeby Twój pies – który nie jest miłośnikiem pływania – wszedł do wody… sam do niej wejdź. Możesz rzucić piłkę lub inną ulubiona zabawkę. Na pierwszy raz blisko, na płytkim akwenie, żeby pies nie tracił gruntu pod łapami. Nagródź psa smakołykiem czy ulubiona zabawką. Nie narzucaj zbyt szybkiego tempa (patrz punkt pierwszy).  

Moja Flicka najbardziej lubi ganianki po wodzie. Najchętniej za piłką. Pływanie? Tylko jeśli ona ma na to ochotę, a nie jest to wcale częste (w ten sposób kilka piłek spłynęło Odrą do Bałtyku, a inne kwitną gdzieś w szuwarach jezior – rzuciłam za daleko i pies nie chciał płynąć;)) 

3. Do mnie!

Ta komenda obowiązuje także w wodzie! Znam psy, które tak kochają pływanie, że potrafią zupełnie nie kontrolować tego, że nadmiernie się oddalają od brzegu i swojego opiekuna. Jeśli Twój pies to fan pływania, upewnij się, że zareaguje na przywołanie także w wodzie.

4. Zawsze pod kontrolą

Jeśli masz dziecko, to jestem pewna, że nie spuszczasz go z oka podczas zabawy w wodzie. To oczywiste. Tak samo postępuj z psem. Wystarczy chwila nieuwagi i wsteczny prąd morski może podciąć psa stojącego w wodzie, psy z krótką kufą łatwo mogą się w wodzie zakrztusić, pies może się czegoś wystraszyć. WAŻNE! Pies, jeśli chce wydostać się z wody, jako brzeg potraktuje najbliższy obiekt. Także, jeśli będzie nim… człowiek. To może doprowadzić do niebezpiecznej sytuacji – pies będzie się próbował wdrapać na człowieka w wodzie, zaczną się nawzajem podtapiać i nieszczęście gotowe. 

Znajomy ratownik opowiedział mi historię labradora, który pierwsze spotkanie z głęboką wodą zaliczył przypadkiem, skacząc za zabawką. Chcąc wydostać się z wody, machał tylko przednimi łapami i zaczął się topić. Wiele psów w panice tak właśnie robi – probuje wyjść z wody, machają wtedy tylko przednimi łapami.  

4. Kapok dla psa

To żadna fanaberia. Dla mnie obowiązkowa rzecz podczas wodnych aktywności typu kajak, deska, łódka. Na wodzie może stać się wiele rzeczy, szczególnie jeśli podczas awaryjnej sytuacji pies wpadnie w panikę. Kapok utrzyma go na powierzchni, a Ty łatwo będziesz mógł go wyciągnąć z wody, czy pomóc wrócić np. na kajak.

Kajak z psem – kliknij, jeśli chcesz poczytać o naszych doświadczeniach.

5. Udar albo szok termiczny u psa

Psi organizm może zareagować dokładnie tak, jak Twój. Jeśli planujecie wypad na plażę, zadbaj, aby pies mógł się schronić w cieniu. W upalne dni unikaj długiego plażowania (zdecydowanie polecamy poranne lub popołudniowo-wieczorne spacery brzegiem morza). Pies, który rozgrzany wpadnie do wody, może doznać szoku termicznego. Jeśli masz psa kochającego pływanie, w upalne dni najpierw go delikatnie zmocz, a dopiero potem pozwól na wodne szaleństwa. Dokładnie tak, jak sam postępujesz, kiedy wiesz, że Twoje ciało jest rozgrzane.

6. Woda do picia

Nie zapomnij o niej, kiedy wybieracie się nad morze! Pilnuj, aby systematycznie nawadniać psa i kiedy widzisz, że próbuje pić słoną, napełnij miskę wodą. Picie morskiej wody może spowodować złe samopoczucie i odwodnienie!

7. Wakacyjne akcesoria

Odpowiednie akcesoria to jak kropka nad i. Dla komfortu psa i Twojej wygody. Do zabaw w wodzie wybieraj takie, które nie będą nasiąkać, a po wyjściu z wody błyskawicznie wyschną. Lekkie, nietonące i niepijące wody zabawki i dedykowane wodnym szaleństwom obroże, szelki, smycze czy linki. 

 

W błękicie mi do pyska 🙂 Smycz i obroża z serii Convenience od Hunter Polska.

My mieliśmy przyjemność  testować akcesoria od Hunter Polska (kliknij, żeby sprawdzić, jak wyglądają obroże). Zostałam wielką fanką serii Convenience, która jest wodo- i brudoodporna. Mamy smycz i obrożę – dla mnie idealny zestaw na lato, zrobione z wytrzymałego tworzywa doskonale sprawdzają się nad wodą i na plaży. Co ważne – cena także jest fajna. No i te kolorki! (my mamy turkus). Szczerze polecam!

Silikonowa torebka na smaczki. Dla mnie hit na wodno-plażowe eskapady (i nie tylko). Linka z tworzywa od Huntera jest wprost stworzona na plażę. Po zabawie otrzepujesz i czystą, suchą wkładasz do plecaka!

Szczęśliwych, beztroskich i bezpiecznych wakacji!

***

Specjalne podziękowania dla Pawła Chojnackiego z Wodnej Sekcji Psów Ratowniczych w Szczecinie – za rozmowę i pomoc w przygotowaniu poradnika. Jeśli jesteś ze Szczecina lub okolic Paweł zaprasza na bezpłatne zajęcia, podczas których nauczysz swojego psa pływania.

Tekst powstał we współpracy z marką Hunter.