Biegamy, biegamy, biegamy…
Ostatnie tygodnie były bardzo intensywne. Ciągle w drodze, a jak w nie w drodze, to po prostu trzeba było nadrabiać zaległości w pracy. Działo się dużo – z Flicką wybiegałyśmy…
Ostatnie tygodnie były bardzo intensywne. Ciągle w drodze, a jak w nie w drodze, to po prostu trzeba było nadrabiać zaległości w pracy. Działo się dużo – z Flicką wybiegałyśmy…