Berlińskie inspiracje, czyli cztery pomysły na spacer

Jedziesz do Berlina, a widziałeś już wszystkie najważniejsze punkty stolicy Niemiec? A może z zasady je omijasz i wolisz zobaczyć coś wyjątkowego, alternatywnego, bez tłumu turystów? Łap cztery pomysły z naszego ostatniego wyjazdu!

Berlin z psem, Berlin bez psa, wypad na dzień i na dłużej, na mecz, na koncert… Właśnie uświadomiłam sobie, że to najczęściej odwiedzane przez nas miasto. Za każdym razem, kiedy udaje nam się pojechać choć na kilka dni, staramy się wyszukać nowe miejscówki, warte odwiedzenia. Po ostatniej majówce na listę „zobaczone” trafiają kolejne cztery. Dużo streetartu czyli niezwykła galeria na wieżowcach i RAW-Gelände. Do tego nieczynne lotnisko Tempelhof i wieża widokowa w Gesundbrunnen. 

To ruszamy!

Artpark Tegel. Galeria na wieżowcach

Kiedy pierwszy raz zobaczyłam zdjęcie ptaka wymalowanego na wieżowcu, wiedziałam jedno: MUSZĘ to zobaczyć na żywo. I nie zawiodłam się. Jest OSZAŁAMIAJĄCY! Właściwie mogę powiedzieć, że to najpiękniejszy mural, jaki do tej pory widziałam w życiu. I chociażby dla niego (żadne zdjęcia nie oddadzą wrażenia, jakie robi, kiedy stoisz pod wieżowcem), warto pojechać i obejrzeć tę niezwykłą galerię – bo gigantycznych murali jest tu aż sześć. 

Co to jest Artpark Tegel? Murale powstały w 2016 roku na trzech wieżowcach przy Neheimer Strasse w ramach projektu „One Wall”. Każdy ma ponad 40 metrów wysokości! Niezwykłego ptaka namalował duet holenderskich artystów – Collin van der Sluijs i Super A. 

Zwróć też uwagę na mroczną pracę Hiszpana Gonzalo Borondo – zakrwawioną dziewczynkę opierającą się o ścianę, a obok nagą postać w lesie przebitą strzałami. Kontrowersyjna praca wzbudziła wiele emocji, także wśród mieszkańców. 

Jeśli nigdy nie byłeś w tej części Berlina bardzo polecam Ci spacer brzegiem jeziora Tegel i generalnie spacer po dzielnicy Alt Tegel (możesz wysiąść z metra właśnie tam i przespacerować się aleją Borsigdamm wprost do osiedla z muralami). To zupełnie inny świat, daleki od wielkomiejskiego zgiełku, bliżej mu do urokliwego miasteczka przyciągającego turystów lubiących wypoczynek nad wodą. My podczas jednego z naszych wcześniejszych wypadów do Berlina płynęliśmy na Alt Tegel stateczkiem z dzielnicy Spandau.

Jak dojechać do Artpark Tegel?

Najlepiej U6 do stacji Holzhauser Strasse. Potem możesz wsiąść w autobus X33 lub 133 w kierunku Spandau i wysiąść na przystanku Kamener Weg (warto pamiętać o zaznaczeniu chęci wysiadania naciśnięciem przycisku) – przystanek znajduje się obok przejścia pod budynkiem – przechodzisz przez nie i od razu widzisz jeden z charakterystycznych murali artystycznego teamu o nazwie The London Police.

RAW-Gelände. Kiedyś pociągi, dziś sztuka i imprezy

RAW-Gelände od dawna miałam na liście „koniecznie do zobaczenia”, ale jakoś ciągle było nie po drodze. Choć dla wielu może nie wyglądać zachęcająco, to miejsce znajduje się jako punkt obowiązkowy w większości alternatywnych przewodników po Berlinie – zarówno tych streetartowych, jak i imprezowych. 

Co to właściwie jest? Tutejsi mówią o tym miejscu po prostu „RAWe”. RAW to skrót od Reichsbahn-Ausbesserungs-Werk, co oznacza stację naprawy pociągów. Została założona jeszcze w 19 wieku i działała do 1994 roku. 

Dziś to miejsce, gdzie obejrzysz świetny street art, posiedzisz w jednej z knajp (jest nawet maleńki browar), skorzystasz ze ścianki wspinaczkowej albo pójdziesz na słynną Skateparkhalle Berlin – czyli kryty skate park. To właśnie przy skate parku usiedliśmy na kawę – przy wejściu jest niewielka knajpka (3,5 euro za dobrą kawę z roślinnym mlekiem). Bez problemu mogłam też zajrzeć z psem jak wygląda sama hala.

RAW-Gelände to także odbywający się w każdą niedzielę flohmarkt, czyli jeden ze słynnych berlińskich pchlich targów, ale też…hurtowania napojów i warsztaty. Niemal na każdym rogu znajdziesz tu budki fotograficzne. Superzabawa i fajna pamiątka za jedyne 2 euro 🙂 Są tu też kluby taneczne i muzyczne. 

Jak dojechać do RAW-Gelände?

Najprościej kierować się na stację Warschauer Strasse. Dojedziesz tam metrem: U1 i U3. Możesz też S-Bahnem S 3, 5 ,7, 9, 75 (a także RB 14, RE 1,2,7). Na teren RAW-Gelände wejdziesz m. in. od Revaler Str.

Tempelhof. Wielkie hulanie po lotnisku

Jeśli jedziesz do Berlina z psem, to powiem Ci jedno: zabierz psa na Tempelhpofer Feld, a będzie Ci naprawdę wdzięczny! Ty też nie pożałujesz, jeśli lubisz spacery i niebanalne miejsca. 

Bo to jest po prostu genialny pomysł: oddać nieczynne lotnisko ludziom. Niech tu spacerują, biegają, robią grilla, opalają się, szaleją na rolkach, grają w piłkę, uprawiają ogródek, piją piwo, no mówiąc krótko: hulaj dusza! I kochani psiarze – achtung! uwaga! – są tu aż trzy wybiegi dla psów. 

O co chodzi z tym Tempelhof?  Lotnisko powstało w latach 20. ubiegłego wieku. Najciekawsza jego historia to lata 80. W czasach zimnej wojny ucieczki lotnicze z Polski kończyły się najczęściej lądowaniem uprowadzonych samolotów właśnie na Tempelhof. Skrót LOT był wtedy tłumaczony jako Linie Okęcie-Tempelhof albo Landing On Tempelhof (starsi pamiętają;)) Ostatni lot z Tempelhof odbył się 30 października 2008 roku. A potem powstała tu wyjątkowa przestrzeń rekreacyjna (choć nawet dziś trwają dyskusje, czy jednak nie zabudować terenów w tak atrakcyjnym miejscu). Same budynki terminala są zagrodzone, ale odbywają się tu m. in. targi i wystawy.

Ja zaczęłam swój spacer wysiadając z U6 na stacji Platz der Luftbrücke (chciałam przejść się wzdłuż nieczynnych budynków) i na teren lotniska weszłam od ulicy Columbiadamm. Przeszłam do największego psiego wybiegu (najbliżej Oderstrasse) i wróciłam do wyjścia przy Tempelhofer Damm i stacji metra U6 Paradestrasse. Spacer zajął mi ponad godzinę. Tegoroczna majówka nie rozpieszczała pogodą, więc nieźle nas wywiało 🙂 

Jak dojechać na Tempelhofer Feld? 

Najprościej dojechać metrem – linią U6 do stacji Paradestrasse – wysiadasz tuż obok jednego z wejść na lotnisko. Szczegółową mapę Tempelhofer Feld z zaznaczonymi wszystkimi atrakcjami oraz wejściami znajdziesz TU.

Flakturm i kibice w Gesundbrunnen. W oczekiwaniu na pociąg

Jeśli tak jak my jesteś ze Szczecina, to zapewne doskonale znasz stację Berlin-Gesundbrunnen. Bo to stąd odjeżdża większość pociągów w kierunku Szczecina. To ja ci teraz powiem – warto choć raz zjawić się tu wcześniej i niekoniecznie wykorzystać ten czas (tylko) na zakupy. Bo na pewno kojarzysz centrum handlowe obok stacji. Ale czy wiesz, że jest tu piękny park z wieżą? Jest też pewna wyjątkowa knajpa, ale o tym później. Zacznijmy od parku i wieży.

Spytasz pewnie co to jest Flakturm? Flaktürme to bunkier w kształcie wieży. W czasie II wojny światowej flakturmy służyły nie tylko jako schronienie, ale też jako ważne punkty obrony przeciwlotniczej. Flakturm Humboldthain to jedna z takich wież. Można na nią bez problemu wejść, na górze są platformy widokowe oraz pomnik zjednoczenia Niemiec.

Droga prowadzi przez zadbane alejki parkowe – najszybciej dojdziesz wspinając się schodami. W parku jest też różany ogród – widać go pięknie z góry, kiedy pniesz się do wieży. Ciekawostka dla psiarzy: jest tam pomnik Diany z chartami. Do ogrodu wejdziesz z psem na smyczy.

My na pewno wrócimy tu w jeden z zimowych miesięcy – wiosną i latem bujne drzewa zasłaniają widok na najciekawszą część miasta z charakterystyczną wieżą telewizyjną na Alexanderplatz. 

Flakturm Humboldthain jest częścią muzeum podziemnego Berlina (Berliner Unterwelten). Wejście do muzeum znajduje się tuż obok dworca (są znaki informacyjne) – jedna z podziemnych tras prowadzi niemal na sam szczyt wieży. Na zwiedzanie podziemi nie wejdziesz z psem. 

My, zawsze kiedy jesteśmy na Gesundbrunnen, zaglądamy na piwo do lokalnej knajpy o nazwie Bierbrunnen an der Plumpe. To stary, kibicowski pub fanów Herthy Berlin, bo to właśnie w dzielnicy Gesundbrunnen znajdował się dawniej stadion drużyny. Arena meczowa nazywała się właśnie der Plumpe. Stadionu nie ma (Hertha gra dziś na Olimpiastadion), ale knajpa została i nadal spotykają się tu kibice (głównie ci starsi). Nigdzie indziej nie znajdziecie takiego klimatu 🙂 Oldskulowe wnętrze i stara, niemiecka muza. Nie do podrobienia! (oczywiście można z psem)

Jak dojechać do Gesundbrunnen?

To ważny punkt przesiadkowy. Dojedziesz tu metrem: U8 oraz S-Bahnem: 1, 2, 8, 25, 26, 41,42 i 85.

PRZYDATNE INFORMACJE – komunikacja i Berlin z psem

Po Berlinie najlepiej podróżować komunikacją miejską. Całodzienny bilet to koszt 7 euro. Jeśli posiadasz taki bilet, pies jedzie za darmo. Jeśli jedziesz ze Szczecina warto skorzystać z ofert Brandenburg Ticket – za 29 euro podróżujesz nie tylko na trasie Szczecin-Berlin-Szczecin, ale też korzystasz z komunikacji miejskiej. Bilet jest ważny dla 5 osób. W komunikacji pies musi mieć smycz i kaganiec.