Planujesz sobie, gdzie pojedziesz, jak już będzie można? Ja też. I wiem, jak bardzo ważny to będzie wybór.
Kwietniową wypłatę wydam bardzo starannie. Myśląc o tym, że każda moja złotówka, to czyjeś być albo nie być. I ja i Ty – musimy mieć tego świadomość.
Ulubione domki na Pojezierzu Drawskim nad jeziorem Lubie ze zbieraniem grzybów i kupowaniem najlepszych jajek od staruszki z gospodarstwa kawałek dalej i wyprawami na obiad do gospodarstwa rybnego w Lubieszewie? A może weekend w Berlinie, koniecznie w Spandau, z piwem w miejscowym browarze, grzanym winem od pana z deptaka (który nas zawsze poznaje, mimo, że przecież nie jesteśmy tam często) i najlepszy falafel od Turka z naprzeciwka…
Teraz oni wszyscy mają wielki problem. Branża turystyczna oberwała jako pierwsza. Dostała z całej siły pięścią w twarz. Kiedy ja i Ty beztrosko machaliśmy ręką, że co tam, że jakoś będzie, mnie nie dotyczy – oni już nie spali po nocach.
Dla mnie najważniejsze wybory teraz to te, których dokonuję sięgając po swój portfel. On jest moim głosem. I nie chodzi tu tylko o turystykę. Ściska mnie w sercu, kiedy widzę, że ludzie, dla których ich małe biznesy były i są spełnieniem marzeń, czymś w co wkładali całych siebie, teraz zastanawiają się, czy za chwilę będą istnieć. I nie jest ważne czy to marka szyjąca moje ukochane bluzy, czy osiedlowy warzywniak, czy znajomy, który szyje świetne smycze, czy mała rodzinna firma robiąca przysmaki dla psów albo moja ulubiona wege-knajpka.
Wiem, że teraz każdy mój wybór, wybór kupującego, to głos i wsparcie: chcę, żeby Twoja firma, miejsce, które tworzysz, przetrwało ten zwariowany czas.
CO MOŻESZ JESZCZE ZROBIĆ? #PODAJŁAPĘWKRYZYSIE
Jeśli zaplanowany wyjazd nie może się teraz odbyć – nie rezygnuj, tylko przełóż termin.
Sprawdź też, czy Twoja ulubiona miejscówka nie ma promocji, która pomoże przetrwać właścicielom trudny czas, a Ty otrzymasz dobry produkt w nieco niższej cenie.
Pisz o swoich ulubionych miejscach, sklepach, twórcach, knajpach. Chwal się zakupami. Wrzucaj na insta, fejsa, gdzie tylko chcesz i koniecznie dodaj hasztag #podajłapęwkryzysie – stwórzmy razem bazę miejsc i firm, które warto wspierać.
PS. Dołącz do naszej grupy na Facebooku – Zabieram psa na wakacje. Napisz o swojej ulubionej psiolubnej miejscówie. Takiej, która chcesz, żeby istniała. Jeśli to Ty jesteś właścicielem psiolubnego miejsca – śmiało dodaj tam swoją reklamę.
fot. Robert Stachnik